Lawbreaker - Kat & Stone Bastion 📖

Czasami zdarza mi się, że jakaś książka przemawia do mnie już samą okładką. Nie czuję potrzeby czytania opisu, by wiedzieć, że chcę ten tytuł przeczytać. Tak było w przypadku "Lawbreaker". Czy był to trafny strzał?
Shay Morgan nie miała w życiu łatwo. Nauczona doświadczeniem nie ufa nikomu. Żyje według własnych zasad i potrafi się o siebie zatroszczyć. Wszystko wydaje się układać według jej planu, dopóki nie dostaje pracy jako barmanka w Loading Zone i na jej drodze nie staje Ben Bishop.

Mężczyzna w Shay dostrzega niezwykłe piękno skrywane za obliczem twardej i pewnej siebie dziewczyny. I właśnie to piękno postanawia chronić. Z każdą chwilą, gdy Shay i Ben zbliżają się do siebie ciężko jest zaprzeczyć, że jest pomiędzy nimi przyciąganie oraz pewnego rodzaju uczucie. Żadne z nich nie może temu zaprzeczyć. I pomimo zmniejszającego się dystansu, Ben czuje, że dziewczyna cały czas coś przed nim ukrywa. Nie pozostaje mu więc nic innego, jak udowodnić, że jest godzien zaufania.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Kat & Stone Bastion i zaliczam je do udanych. "Lawless" to książka wypełniona pięknem, ciekawymi dialogami, wyrazistymi bohaterami, niezwykłą chemią i emocjami. W tej historii odnajdziecie nie tylko rozgrzewające serce uczucia, ale także swoisty urok.

Pióro autorek jest przyjemne w odbiorze, sprzyja szybkiej lekturze, a chwilami wywołuje przeróżne emocje w czytelniku. Jest to najlepszy dowód na to, że jest to książka warta uwagi. I choć jest to już trzeci tom w serii, to może być czytana jako osobna historia. Dajcie więc porwać się w objęcia Bena i poznajcie Shay, która od pierwszych stron zostanie waszą nową przyjaciółką!

Dziękuję autorkom!