Knox - Eve Jagger 📖

Seria Sexy bastard zapowiadała się naprawdę dobrze - zarówno "Hard", jak i "Cash" były strzałami w dziesiątkę. Jednak czy "Knox" podążył ich śladami?

Sławny, pociągający i bez wątpienia warty grzechu – taki właśnie jest Cooper Knox. Ten utalentowany bejsbolista słynnej drużyny New York Yankees przyciąga kobiety jak magnes. Kiedy zostaje przeniesiony do rodzinnej Atlanty, ma nadzieję, że spotka pewną dziewczynę, z którą kiedyś spędził noc i nie może o niej zapomnieć.

Chociaż Shelby Masters jest już dorosłą i piękną kobietą, dla bliskich nadal pozostaje „Małą Shelby”. Nikt nie domyśla się, że miała krótki romans z Knoxem, najlepszym przyjacielem jej nadopiekuńczego brata.

Gdy Knox i Shelby ponownie na siebie trafiają, od razu wiedzą, że nie są w stanie oprzeć się pożądaniu. Para zaczyna się potajemnie spotykać. Wkrótce jednak przekonują się, że budowanie związku nie jest proste, zwłaszcza jeśli muszą się ukrywać z uczuciami.
Jak przystało na obrany przez Eve Jagger gatunek, wszystkie jej dzieła są niezwykle lekkie. Trzeci tom serii również. Czytało się go bardzo przyjemnie, bez zbędnego przynudzania czy dłużyzn. Autorka w umiejętny sposób wprowadza nas w fabułę i pozwala się rozluźnić, oddać stery Knoxowi i po prostu czerpać przyjemność z lektury.

Wybaczcie porównanie, ale właśnie nadrabiam Przyjaciół i relacja Shelby i Knoxa bardzo przypomina mi początki związku Moniki i Chandlera. Ich ukrywanie się po kątach, upewnianie, że brat Shelby i jednocześnie najlepszy przyjaciel Knoxa nie ma zielonego pojęcia o tym co ich łączy było po prostu urocze i podniecające. Budujące się dzięki temu napięcie jest elektryzujące. W końcu nic tak nie podnosi temperatury, jak możliwość zostania nakrytym.

Przyjemnie było również spotkać bohaterów poprzednich dwóch części i przyjrzeć się przez chwilę ich szczęściu. Cieszy mnie fakt, że pani Jagger o tym nie zapomniała, ba, w pewnym stopniu nawet ich wyszczególniła, bowiem podkreśliła w jak bliskich stosunkach pozostają wszyscy członkowie paczki i jak zgraną grupą pozostają!

Wracając do naszej dwójki, warto wspomnieć o świetnym charakterze jakim została obdarzona Shelby. Dziewczyna jest inteligentna, odnosząca sukcesy na płaszczyźnie zawodowej, twardo stąpająca po ziemi i czerpiąca z życia garściami. Knox natomiast stanowi świetne uzupełnienie w parze z nią. Zdecydowanie jest osobą lubiącą dawać, pełną ukrytych pokładów miłości i czułości. I pomimo kilku chwil słabości, doskonale zdaje sobie sprawę co jest dla niego najlepsze.

"Knox" to tytuł, który stanął na równi z "Hardem" i "Cashem" nie będąc ani trochę gorszym. Eve Jagger utrzymuje swój poziom, a pod pewnymi względami odnoszę wrażenie, że nawet lekko go podnosi. Sprawia to, że jeszcze bardziej nie mogę się doczekać kolejnej części poświęconej Jacksonowi, starszemu bratu Shelby. Wam dziękuję za przeczytanie recenzji i serdecznie polecam lekturę "Knoxa" - czy to jako kontynuację serii lub jednotomówkę!

Dziękuję!

5 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa recenzja - chociaż książki kompletnie nie w moim guście, jak czytam takie opinie jak Twoja, to czasami aż mam ochotę się z podobną serią zapoznać xD może kiedyś :)
    Całuję!
    korpoludka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. To dobrze, że ta część też jest dobra, bo mam w planach tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opis brzmi ciekawie. To co mnie odstręcza w tych książkach to idealizm bohaterów. Zawsze są piękni, wysportowani, inteligentni i najczęściej nie mają problemów z pieniędzmi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja po książce E.L.James stronie od książek z męskim torsem na okładkach.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 Książkowa Pasja , Blogger