[przedpremierowo] Miłość i inne zadania na dziś - Kasie West 📖
Kiedy znam już autorkę na wylot i doskonale wiem, że jej kolejne dzieło będzie warte uwagi, to z niecierpliwością czekam na nową książkę. Kasie West znam od dawna, o jej książkach pisałam między innymi pierwsze wpisy na tym blogu. Dzisiaj mam możliwość powiedzieć wam parę słów na temat jej najnowszego dzieła - "Miłość i inne zadania na dziś", którego premiera już 9 maja!
Przed 17-letnią Abby Turner całe lato. I ta perspektywa byłaby najwspanialsza na świecie, gdyby nie to, że… z paczki jej przyjaciół w mieście zostaje tylko Cooper, któremu kiedyś wyznała miłość, ale on zbył ją śmiechem, jej tata jest gdzieś daleko, a pod jego nieobecność mama już prawie nie wychodzi z domu i wszędzie szuka zagrożeń. Abby marzyła o wystawieniu swoich obrazów w miejscowym muzeum, ale jej prace zostały odrzucone – podobno brak im głębi i dojrzałości.
W tej sytuacji Abby postanawia ekspresowo dojrzeć. Tylko jak to zrobić? Pomóc może stworzenie listy zadań, których wykonanie przyniesie doroślejsze spojrzenie na świat. Abby daje sobie miesiąc na zrealizowanie wszystkich jedenastu punktów ze swojej "Listy serca". Wróć, dziesięciu, bo jedenasty punkt, "mieć złamane serce", już zaliczyła.
Ale gdy ten miesiąc nieuchronnie mija, Abby zaczyna zdawać sobie sprawę, że aby zostać prawdziwą artystką, być może trzeba nie tylko wypełnić zaplanowane zadania, ale nawet… zmienić siebie. Czy poszukując prawdziwej siebie, znajdzie jednocześnie odwzajemnione uczucie?...
Przyznam szczerze, że "Miłość i inne zadania na dziś" jest odmienną lekturą od pozostałych tytułów West, które do tej pory czytałam (a ominęło mnie chyba tylko "Szczęście w miłości"). Autorka, która zazwyczaj opierała swoje dzieło na wątku miłosnym, nagle odsunęła go na drugi plan. Lub nawet trzeci, albo i dalej. Jest to o tyle zaskakujące, że po raz pierwszy tak naprawdę sięgając po jej książkę dostałam opowieść o szukaniu siebie, odkrywaniu swoich lęków, pragnień oraz doświadczaniu nowych rzeczy. Właśnie tego typu wyzwań pełna jest lista zadań Abby.
Bardzo dobrym posunięciem ze strony wydawnictwa jest zatajenie w opisie tożsamości 'wybranka' Abby. Mam niezbyt fajny nawyk sprawdzania imion na tylnej okładce, aby wiedzieć czego spodziewać się po bohaterach. W przypadku tego tytułu nie miałam tej możliwości i sprawiło to, że cały czas pozostawała lekka nuta tajemnicy, która podtrzymywała moje zainteresowanie. Mogę jedynie wam teraz zdradzić, że nasza bohaterka wybrała zgodnie z moimi oczekiwaniami.
Rozpisałam się na temat wątku miłosnego, ale warto powiedzieć coś więcej ogólnie o książce. Kasie West nie zawodzi swoich czytelników i po raz kolejny proponuje nam historię z morałem, naprawdę świetnym przesłaniem, ubraną w odpowiednie słowa, lekki styl oraz ciekawe wydarzenia. Mi osobiście lekcja, którą autorka przygotowała bardzo się podobała, bowiem nigdy nie jest za późno, aby stać się jeszcze lepszą osobą.
"Miłość i inne zadania na dziś" to historia nastolatki radzącej sobie ze złamanym sercem, paranoją mamy, odległością dzielącą ją z ojcem, sarkastycznym dziadkiem oraz wymogami sztuki. Jest to niebywale wartościowa opowieść ukryta na kartach przyjemnej młodzieżówki, ze świetnie wykreowanymi bohaterami i interesującą akcją. Kasie West po raz kolejny nie zawodzi i dowodzi swoich umiejętności! Polecam jako lekturę idealną na zbliżające się ciepłe majowe dni :)
Dziękuję!
Bardzo lubię tę autorkę. Przekonała mnie do siebie "chłopakiem z innej bajki". Przy jej książkach można odpocząć, zrelaksować i dobrze się bawić, więc jestem za. :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com
O książkach Kasie West jest aktualnie całkiem głośno :) muszę w końcu coś przeczytać od niej :) lubię takie lekkie i ciepłe historie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię się z tą autorkę, a ta powieść wydaje czyms bardzo w moim stylu. c:
OdpowiedzUsuńBiblioteka-wspomnien.blogspot.com