Na rynku z każdym rokiem pojawia się coraz to więcej tytułów skierowanych do młodzieży, poruszających niezwykle trudną tematykę. Na pierwszy rzut oka przedstawiane historie mogą wydawać się błahe, bez znaczenia, jednak pod tą maską kryje się bolesna opowieść. "Silence" jest jednym z takich tytułów, a jeśli jesteście ciekawi co sądzę o tej książce po jej lekturze, to zapraszam na recenzję.
Oakley od jedenastu lat nie wypowiedziała słowa, jej życie spowija cisza. Pomimo usilnych starań rodziców, brata i najlepszego przyjaciela, wielu wizyt u różnych lekarzy, dziewczyna uparcie milczy. Nikt, ani nic nie jest w stanie wydobyć z niej choćby pół słowa.Wszyscy przywykli do takiego stanu rzeczy, ale nie wszyscy pogodzili się z milczeniem Oakley oraz faktem, że może się za tym kryć tajemnica, której dziewczyna nie zamierza nikomu zdradzić.
Paradoksalnie, na przekór bycia cichą i milczącą bohaterką, Oakley jest niezwykle barwna. Historię poznajemy z jej perspektywy, zapoznajemy się z jej przemyśleniami i powoli z bolesnym sekretem. Co ważne, pomimo cierpienia i tego, co odcisnęło piętno na psychice dziewczyny, w żadnym stopniu nie jest ona zamknięta na świat. Chodzi na gimnastykę, z najlepszym przyjacielem i znajomymi spędza czas dobrze się bawiąc, nie boi się uczuć, a pełne optymizmu podejście do życia pozwala jej na wszystkie te ważne elementy dla zwykłej nastolatki.
Natasha Preston w niezwykle umiejętny, delikatny i wyważony sposób podeszła do naprawdę trudnego tematu. Zaprezentowała nam młodą osobę, która dźwiga bolesny ciężar i jednocześnie pozostaje w zgodzie sama z sobą. Przeplatanie ze sobą wątków życia codziennego, zakochiwania się oraz radzenia sobie z przeszłością czyni tą książkę wyjątkową i świetną. Jeśli w obliczu takiej tematyki można używać słowa świetny.
Książkę pochłonęłam w ciągu jednego wieczoru, a jej zakończenie złamało moje serce. Nie miałam innego wyjścia niż sięgnąć po drugi tom historii, który w Polsce mam nadzieję, że będzie miał premierę niedługo. Gama realistycznych bohaterów wręcz zaskakuje: Oakley, jej przyjaciel Cole oraz brat. Każdy z osobna prezentuje inne cechy, które w zestawieniu końcowym tworzą idealną całość.
"Silence" to dzieło wypełnione bólem, szczęściem i nieustanną walką. Wątek miłosny rozanieli wasze serca, a przeszłość roztrzaska je na milion kawałków. I choć po skończeniu książki emocjonalnie będzie w nie najgorszym stanie, to psychicznie odczujecie ciężar ciszy i niesionego przez nią bagażu.
Premiera 31 stycznia!
Dziękuję!
Natrafiłam na wiele wzmianek o tej książce, a teraz nabrałam na nią ochoty :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, coraz więcej książek z tematyką trudną. Cieszy mnie ten fakt i liczę, że wiele kwestii przestanie być tematem tabu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Daria z book-night
Zapowiada się świetna książka, mam nadzieję że uda mi się ją przeczytać, bo czuję że byłaby to jedna z tych książek, które zostaną ze mną na dłuzej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Mam ochotę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuń