Wakacje to pora kojarząca się z lekkimi lekturami, a skoro mówimy o lekkich tytułach, to nie może zabraknąć Vi Keeland! Czy "Tylko twój" jest wart uwagi?
To miał być wymarzony miesiąc miodowy. Turkusowa woda, spacery w blasku księżyca, gorące słowa i gorące chwile z ukochanym mężczyzną. Do pięknego obrazka zabrakło tylko… pana młodego.
Sydney zerwała z narzeczonym dwa miesiące przed wymarzonym ślubem. Nie zamierza jednak rezygnować z miesiąca miodowego i wyrusza z przyjaciółką na wakacje.
Na miejscu poznaje Jacka, z którym spędza kilka upojnych i niezobowiązujących chwil. Sydney nie spodziewa się, że letni flirt przerodzi się w coś więcej. Jednak Jack jest typem faceta, o którym niełatwo zapomnieć.
Cudowne miejsce na ziemi, ciepły klimat, plaża, piękna pogoda, drinki z palemką... Czego może zabraknąć w takiej scenerii miesiąca miodowego? Tylko pana młodego. Sydney miała wszystko zaplanowane, w planach nie było tylko zerwania z narzeczonym. Życie jednak toczy się dalej, a nasza bohaterka postanowiła skorzystać z opłaconego wypoczynku, zabrała przyjaciółkę i poleciała.
W jednym piękniejszych miejsc na ziemi Sydney nie spodziewa się poznać przystojnego, pociągającego i tajemniczego Jacka. Od pierwszego spotkania chemia między tą dwójką jest wyczuwalna i wręcz elektryzująca. Gdy bohaterowie ulegają pożądaniu, nie wiedzą, iż zwykły letni romans przerodzi się w głębsze uczucie.
Czytając "Tylko twój" i śledząc losy Sydney i Jacka byłam oczarowana. Nie tylko znakomitym piórem Vi Keeland, wakacyjnym klimatem rodem z Hawajów czy relacją głównych bohaterów. Całokształt tej powieści wywołuje same pozytywne emocje - zauroczenie, radość, śmiech oraz pozytywną energię. Były chwile, kiedy nie mogłam powstrzymać uśmiechu lub łez. Autorka ma niebywały talent do tworzenia historii, które są z pozoru lekkie i szybko się je czyta, lecz traktują o miłości, problemach z nią związanych oraz walce o nią. Mogę na spokojnie powiedzieć, że jest to styl nie do podrobienia i od razu wiadomo, że należy on do Keeland.
Bohaterowie nie rozczarowują. Sydney jest bardzo kobieca i naturalna w swoim zachowaniu, Jack natomiast dominuje ją i wywołuje ciarki u czytelniczki. Takie połączenie gwarantuje znakomitą lekturę i przyjemną historię. "Tylko twój" pragnę wam polecić w szczególności na lato, ponieważ dzięki klimatowi w książce i temu, który nas otacza, wszystko się ze sobą łączy i wywołuje poczucie spójności. Zdecydowanie jest to jeden z tytułów, który rozgrzeje listy bestsellerów tego lata!
Dziękuję!
Dużo dobrego Czytałam o tej książce, więc kiedyś myślę po nią sięgnąć. 😊
OdpowiedzUsuńRecenzje kuszą :)
OdpowiedzUsuńZbiera naprawdę dobre recenzje, jednak mi takie pozycje już się przejadł. ;)
OdpowiedzUsuńOkładka baaardzo wakacyjna :) fajna książka na lato :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać <3
OdpowiedzUsuńPodobała mi się ta książka! Może nie aż tak jak np. "Bossman", czy "Egomaniac", ale była w porządku :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli