Milion odsłon Tash - Kathryn Ormsbee 📖


Przyznaję, że czasami pierwszym bodźcem, który sprawia, że sięgam po książkę jest okładka. Tak było w przypadku "Milion odsłon Tash". Dodatkowo byłam bardzo ciekawa wątku rozwijania kanału na YouTubie przez główną bohaterkę. Jednak nie spodziewałam się tego, co otrzymałam.

Natasha, zwana Tash, to prawdziwa fangirl. Uwielbia czytać, a jej ukochany pisarz to Lew Tołstoj. Jej pokój wypełniają cytaty z jego książek i plakaty.

Jest też vlogerką. Na jednym ze swoich kanałów na podstawie „Anny Kareniny” Tołstoja tworzy wraz z paczką przyjaciół serial internetowy „Nieszczęśliwe rodziny”.

Pewnego dnia Tash nie może uwierzyć własnym oczom: liczba subskrybentów jej kanału na YouTubie rośnie w błyskawicznym tempie. I zaczyna się: GIF-y, fanarty, szaleństwo na Twitterze, ciągły przyrost followersów… Pisze do niej nawet Thom Causer, jeden z najseksowniejszych youtuberów, prosząc o numer telefonu, bo chce ją lepiej poznać. Nominacja do najważniejszej nagrody vlogerów staje się dla niej ukoronowaniem ciężkiej pracy.

Jednak wraz z rosnącą liczbą odsłon swojego kanału dziewczyna poznaje też samą siebie. Czy znajdzie odwagę na miłość w realu? Czy razem z przyjaciółmi udźwignie ciężar sławy?


Książka potrafi zaskoczyć tylko na dwa sposoby - pozytywnie lub negatywnie. Ja jako tako uplasowałam się pomiędzy, ale bliżej mi do tego nieprzyjemnego zaskoczenia. Czemu? Wyjaśnię to trochę później.

Pomysł opisania młodych ludzi, którzy postanowili nakręcić własną serialową adaptację "Anny Kareniny" i umieścić ją na YouTubie bardzo mi się spodobał. W końcu na przełomie ostatnich lat YT zdecydowanie rozwinął się niesłychanie i obecnie pozwala na osiąganie niebywałych statystyk. Poza tym na platformie panuje olbrzymia różnorodność, a co za tym idzie każdy znajdzie tam coś dla siebie. Na przykład "Nieszczęśliwe rodziny" autorstwa Tash i jej znajomych. Przełomowym momentem w książce jest chwila, gdy internetowy serial zostaje udostępniony przez znaną osobę, co wywołuje istny szał wokół produkcji. Tash przychodzi z dnia na dzień przeistoczyć się z nieśmiałej dziewczyny w gwiazdę internetu. I tu autorka nie zawodzi - mamy ukazane zalety i wady bycia sławnym  w internecie, a przy okazji ukazaną drogę do sukcesu od początku, od kuchni.

Wszystko jest super, historia naprawdę ciekawa i wciągająca, dobrze rozpisana, do czasu aż wkracza tematyka, za którą nie przepadam. Mowa tu o wkraczających trudniejszych tematach. Co prawda nie są to główne wątki, jednak poważniejsza tematyka wprowadzona na koniec książki psuje lekkość i młodzieżowość tej powieści. Byłam nastawiona na opowieść o młodej dziewczynie zdobywającej sławę w mediach społecznościowych, ale nie do końca to otrzymałam.

"Milion odsłon Tash" to książka, którą przez większość czasu czyta się naprawdę przyjemnie. Jest to lektura idealna na lato, mająca na celu ukazać wycinek życia niektórych osób oraz pokazać czy tak naprawdę ich życie jest tak kolorowe, jakby się wydawało. Pomimo małych zgrzytów, polecam :)

Dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 Książkowa Pasja , Blogger