Tytuł: Girl online
Wydawnictwo: Insignis
Ilość stron: 368
Data premiery: 8 kwietnia 2015
Ocena: 7/10
Ocena: 7/10
Odkąd zaczęłam prowadzić bloga książki poświęcone blogerom i youtuberom przyciągają mnie, jak magnez. Właśnie ze względu, iż sama należę do tej społeczności, jestem ciekawa przedstawienia punktu widzenia z naszej perspektywy. Dlatego gdy tylko nadarzyła się okazja, to bez wahania sięgnęłam po "Girl online", które miało wprowadzić mnie w tego rodzaju literaturę. Zapraszam do zapoznania się z moimi odczuciami względem owego tytułu :)
Penny to najzwyklejsza w świecie nastolatka z ogromem nastoletnich problemów. Każdy młody człowiek je ma. Najlepszy przyjaciel dziewczyny doradza jej, aby założyła bloga i na nim dzieliła się z czytelnikami swoimi przemyśleniami i kłopotami. Penny uznaje, że jest to dobry pomysł i podąża za radą chłopaka. W ten oto sposób do życia powołana zostaje Girl online. Na nowo stworzonej stronie pojawiają się wpisy poruszające tematy między innymi przyjaźni, napadów paniki, wypadku oraz życia codziennego nastolatków. W jednej chwili życie dziewczyny staje na głowie, dosłownie. Przyjaciółka odwraca się do niej plecami, przystojny chłopak udaje zainteresowanie, a cała szkoła jest świadkiem najbardziej wstydliwego momentu w życiu Penny. Właśnie w tym momencie na odsiecz przybywają rodzice dziewczyny proponując wyjazd do Nowego Jorku. To tam na jej drodze staje Noah, całkiem przystojny gitarzysta, który skradnie jej serce. Ale sprawy nie są tak kolorowe. Ma on bowiem sekret mogący zniszczyć cały dobytek Penny - jej internetową tożsamość oraz długoletnią przyjaźń. Czy dziewczyna postawi wszystko na jedną kartę?
Historia Penny to debiut znanej youtuberki Zoelli. Na tylnej okładce możemy przeczytać informację, że wydanie książki było jej marzeniem. I śmiało można przyznać, że zaczerpnęła ona trochę inspiracji ze swojego życia i doświadczenia, by wykreować postać częściowo dzielącą jej pasję. W chwili obecnej dostępne są dwie pozostałe części kontynuujące historię Penny.
Przyznam, że moje wymagania względem tej książki różnią się od tego co otrzymałam. Pomimo iż opisana historia jest momentami zabawna, wzruszająca i po prostu wciągająca, to wydaje mi się, że spodziewałam się przeczytać opowieść stricte dotyczącą prowadzenia bloga i obcowania z czytelnikami. I choć w książce odnajduję wiele fajnie przygotowanych graficznie wstawek, odwołań do blogowania oraz po prostu zwyczajowe posty, to czuję lekki niedosyt. Nie umniejsza to ani tytułowi, ani jego ocenie, ponieważ oceniając biorę pod uwagę efekt końcowy danego dzieła, a nie moje oczekiwania.
Komu chcę polecić "Girl online"? Na pewno młodzieży, szczególnie w przedziale jedenaście - szesnaście lat, dodatkowo osobom, które nie zajmują się prowadzeniem bloga, instagrama lub innych tego typu mediów społecznościowych. Szczególnie dla takich osób owy tytuł będzie nie lada gratką, ponieważ pozwoli poznać tajniki "świata" spoza zasięgu dłoni. Czy osoby dorosłe znajdą w tej książce coś dla siebie? Oczywiście, że tak! Praktycznie, jak w każdej. Sama obecnie studiuję i bez przerwy sięgam po literaturę młodzieżową, ponieważ oferuje ona łatwe odstresowanie oraz powrót do czasów młodości (brzmię jakbym miała już około osiemdziesięciu lat...).
Podsumujmy więc, "Girl online" to książka opisująca losy nastoletniej Penny, młodej blogerki. Historia opowiedziana została w przystępny sposób dla młodego odbiorcy, uwzględniając zwroty oraz slang językowy, dzięki czemu pozostaje utrzymana w klimacie nastoletnim. Sądzę, że jest to ciekawa lektura, aby zobaczyć, jak wygląda świat oczami blogera :)
Książka przyciąga Cię niczym magnes? Koniecznie sprawdź ofertę księgarni niePrzeczytane.pl. Kliknij baner poniżej w celu przeniesienia na stronę i złapania okazji!
Zapowiada się całkiem przyjemna młodzieżówka :)
OdpowiedzUsuńwww.claudiaaareads.blogspot.com
Lekka i niezobowiązująca :)
UsuńChyba po przeczytaniu tej książki miałabym wrażenie, że jestem do niej trochę za stara, choć aż tak stara znowu nie jestem ;) Więc chyba sobie podaruję skoro sama polecasz ją głównie młodszym czytelnikom :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Być może lepiej będzie, z korzyścią dla Ciebie, jeśli sięgniesz po tytuł, który od dawna "zalega" Ci na półce i poświęcisz jemu czas :)
UsuńJuż dawno czytałam tę część. Ale kiedyś napewno do niej wróce bo książka naprawdę świetna :)
OdpowiedzUsuńBuziaki zapraszam do siebie :*
https://okiembibliofila.blogspot.com/
Fajnie jest mieć książki, do których chce się wracać :)
Usuńwłaśnie ostatnio zastanawiałam się nad kupnem tej ksiązki i twoja recenzja mnie do tego przekonała, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmonaaawkuchni.blogspot.com
W takim razie życzę miłej lektury :)
Usuń