Pod lupą: Zakazany układ

 W dniu premiery zapraszam Was na krótki wywiad z K.N. Haner dotyczący "Zakazanego układu"!



„Zakazany układ”, twoje najnowsze dzieło to hit lutego, jeszcze przed premierą uzyskało status TOP w Empiku. A jaka jest jego geneza? Jak zrodził się pomysł na gangsterski tytuł?

Ten pomysł podsunęła mi blogerka Krystyna Meszka, z którą znamy się już od trzech lat. To jej recenzja była pierwszą, którą przeczytałam o swoim debiucie pt. Na szczycie. Krysia pewnego dnia napisała do mnie i opisała mi zarys historii, która chodziła jej po głowie. Wprost zasugerowała, że ja koniecznie muszę coś takiego napisać, więc… Napisałam! J Ten pomysł nie dawał mi spokoju, a reszta fabuły ułożyła się sama i tak właśnie powstał Zakazany układ.  

Która z postaci stała się twoją ulubioną? Sympatia do niej pojawiła się z czasem czy trwała od samego początku?

Moją ulubioną postacią w Zakazanym układzie jest Marcus. Od początku wiedziałam, jak chcę go wykreować i co z nim zrobię. Accardo skradł moje serce już w pierwszej sekundzie jego istnienia w mojej głowie. 

 To teraz pytanie dla wyobraźni (choć wiadomo, że jej masz pod dostatkiem): gdybyś nagle znalazła się w rzeczywistości opisywanej w „Zakazanym układzie”, sądzisz, że dałabyś radę przetrwać?

Oj, wydaje mi się, że nie miałabym szans na przetrwanie w tak brutalnym i bezwzględnym świecie. Zresztą, nie jestem piękną, zgrabną i zadziorną laską, która rozbudza w gangsterach sprzeczne i nieznane im dotąd emocje. Ja, co najwyżej mogłabym im porządnie ugotować!

Nie bierz tego do siebie, ale nie od dziś wiadomo, że lubisz znęcać się nad swoimi bohaterami. Czy podobnie było w przypadku Nicole i Marcusa?

Wydaje mi się, że im również się nie upiekło. Zwłaszcza Nicole… Nieźle dałam jej w kość!


Na zakończenie: jak w trzech słowach opiszesz „Zakazany układ”?

Nieprzewidywalny. Namiętny. Brutalny – wydaje mi się, że te trzy słowa idealnie oddają nastrój jaki panuje w tej książce.




Jeśli jeszcze nie znacie "Zakazanego układu", to serdecznie zapraszam na jego recenzję :)
Kolejny post z serii "Pod lupą", już niedługo, jestem ciekawa czy domyślicie się, która książka będzie jego bohaterem :3

2 komentarze:

  1. Dzisiaj byłam w empiku. Przyglądałam się tej ksiażce. No i ja nie lubię tego gatunku, ale fabuła kusi, oj kusi i może wezmę w łapki i sama się przekonam.
    Pozdrawiam,
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy wywiad :D Książka raczej nie dla mnie, ale przyznam, że wywiad trochę mnie zaintrygował i przez chwilę zastanawiałam się, czy jednak raz nie dać szansy temu gatunkowi.

    Pozdrawiam ♥
    adventureinthelibrary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 Książkowa Pasja , Blogger